Kolizja XC60

z1000
V
V
Posty: 96
Rejestracja: 2016-04-11, 16:26
Imię: Adam
VOLVO: sprzedałem xc70 3.2
Silnik: benzynowy
KW/KM/NM: moc szatańska
Średnie spalanie: zbyt niskie
Przebieg: 666
Status: Offline

Kolizja XC60

Post autor: z1000 » 2020-04-13, 21:05

vandejarr pisze:
2020-04-13, 19:57
mam znajomego ,poznałem go na wakacjach w Egipcie
świetne miejsce na praktyki z zakresu marketingu :mrgreen:
szukam... logiki z postępowaniu administracji tego forum... jak na razie bezskutecznie

felon
V
V
Posty: 4
Rejestracja: 2019-01-20, 10:47
Imię: bart
VOLVO: Xc70
Silnik: 2.4
KW/KM/NM: 185
Rok: 2008
Przebieg: 230000
Status: Offline

Kolizja XC60

Post autor: felon » 2020-04-13, 21:19

Witam. Najgorsze jest to, że ludzie i tak kupują z Autohandli, a tam składane z dwóch ogólnie i nie tylko... Ważne, że wyprany i się świeci. Sztuczki maja różne, ceny zawyzaja bo wtedy wciskają, że auto pewne no jeleń się jakiś znajdzie. A gwarancja do wyjazdu z bramy. Rozglądam się za xc 70, to każde sprowadzone ma magiczny przebieg 200tys. Diesel 10 letni z takim przebiegiem heh. Niestety trzeba być czujnym, może się uda kupić coś normalnego

robkwiatkowski
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 1990
Rejestracja: 2009-04-07, 08:39
Imię: Robert
VOLVO: S90 r-design
Silnik: T6+Polestar
Przebieg: 0
Lokalizacja: Żyrardów/Skierniewice
Status: Offline

Kolizja XC60

Post autor: robkwiatkowski » 2020-04-14, 10:14

felon pisze:
2020-04-13, 21:19
Witam. Najgorsze jest to, że ludzie i tak kupują z Autohandli, a tam składane z dwóch ogólnie i nie tylko... Ważne, że wyprany i się świeci.
a wiesz z jakiego powodu.... niestety nie wchodząc nikomu w portfel ale z takiego powodu ze wiele osób chce się pokazać jeździć autem klasy premium a w kieszeni realnie było na na połowę wartości takiego pewnego auta i tu zaczyna się szukać okazji i rodzynków...
Pozdrawiam
Robert
Umiesz liczyć...licz na siebie :!:


Były 3 sztuki v50 2.0 diesel, v60 D5, v60 CC D4, v60 T6 R i obecnie jest s90 T6 R

damiano1919
V
V
Posty: 119
Rejestracja: 2016-01-23, 18:19
Imię: Damian
VOLVO: V60 Fl R-Design
Silnik: D4 2.0 VEA
KW/KM/NM: 190km
Rok: 2017
Był na spocie: 0
Lokalizacja: Poznań
Status: Offline

Kolizja XC60

Post autor: damiano1919 » 2020-04-14, 15:01

entername pisze:
2020-02-03, 18:18
Chyba trzeba będzie poważnie rozważyć samodzielne sprowadzenie uszkodzonego auta w celu samodzielnej naprawy blacharskiej. Znajomy tak właśnie ostatnio zrobił - tylko wtedy jest się w miarę pewnym tego co się ma.
Ale on też kiedyś będzie sprzedającym, czyli dla kupującego: oszustem, mataczem, złodziejem i handlarzem sprzedającym powypadkowy złom.

Większość aut jakie w swoim życiu miałem było kupione jako uszkodzone i się tego nie wstydzę, wystarczy dobrze zrobić (co wcale nie oznacza w ASO na nowych częściach, bo czym różni się kupiony na giełdzie używany błotnik od nowego??) i można cieszyć się z jady tak samo jak bezwypadkiem. Ja osobiście wolę auto po szkodzie z pewnym przebiegiem, niż perełkę skręconą o 200k.
Było 850 2.4 1995r., V60 D4 2012r., V40 D2 2017r., V60 D4 2013r., V60 D4 2017r.

kris_ST
V
V
Posty: 19
Rejestracja: 2015-11-01, 08:54
Imię: Krzysztof
VOLVO: V60 Cross Country
Silnik: 2.0
KW/KM/NM: 110/150/350
Rok: 2015
Średnie spalanie: 6,7
Przebieg: 102000
Status: Offline

Kolizja XC60

Post autor: kris_ST » 2020-04-14, 17:09

Sorki Panowie, ale ja uważam, że przesadzacie. Oczywiście zawsze można się naciąć przy kupnie używanego auta, ba, nawet kupując auto nowe, z salonu można trafić na felerny lub kombinowany egzemplarz. Nie oznacza to jednak, że wszystkie auta sprzedawane w autokomisach są składane z dwóch innych, albo z cofniętym o połowę licznikiem. Sam nie kupiłem dotychczas auta z salonu; jeździłem kilkoma i zawsze to były samochody używane, kupowane od handlarzy. Jakoś do tej pory się nie naciąłem. Podobnie samochody kupuje moja rodzina i znajomi i jakoś nikt dotychczas nie narzekał. Wiadomo, jeżeli ktoś wyda 40k na auto, które kosztuje średnio 60k, to będzie miał kłopoty, ta niska cena z czegoś się bierze. Ja wiem, że dobre auto musi odpowiednio kosztować i takiej zasady się trzymam. Co do tych nieprawdopodobnych przebiegów 20k km w 10 letnim aucie, to też nie przesadzajcie. Ja mam dwa auta w domu, używane są codziennie do pracy i na zakupy plus weekendowe dłuższe trasy po PL i wakacje EU. Razem z żoną robimy tymi dwoma autami 20-25k km rocznie. Jak rozmawiam z kumplami, którzy też mają dwa auta w domu, a dzisiaj to raczej normalne, to takie przebiegi roczne są u nich też raczej standardem. Więcej robią ci, którzy wykorzystują auta do działalności. Jakoś nie przekonuje mnie stwierdzenie, że wszyscy ludzie na zachodzie spędzają połowę swojego życia w samochodach i wszyscy przez 10 lat robią minimum 400k km. Sam sprzedałem pół roku temu auto 15 letnie z przebiegiem 170k. Kierując się Waszym tokiem rozumowania trzeba byłoby stwierdzić, że na pewno musiałem cofnąć licznik bo taki przebieg nie jest możliwy w tym roczniku. Pzdr.

robkwiatkowski
Przyjaciele
Przyjaciele
Posty: 1990
Rejestracja: 2009-04-07, 08:39
Imię: Robert
VOLVO: S90 r-design
Silnik: T6+Polestar
Przebieg: 0
Lokalizacja: Żyrardów/Skierniewice
Status: Offline

Kolizja XC60

Post autor: robkwiatkowski » 2020-04-14, 18:05

ja obecnie zrobiłem swoim autem 9 tys km a pyknął mu już rok i 2 miesiące... no ale zona ma swój a ja codziennie jeżdżę audi ( roboczym )
z jednym się zgodzę w 100% :
kris_ST pisze:
2020-04-14, 17:09
obre auto musi odpowiednio kosztować i takiej zasady się trzymam
Na mine można się naciąć wszędzie niemniej jednak handlarz = bardzo podwyższona grupa zawodowa ;)
Pozdrawiam
Robert
Umiesz liczyć...licz na siebie :!:


Były 3 sztuki v50 2.0 diesel, v60 D5, v60 CC D4, v60 T6 R i obecnie jest s90 T6 R

ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”