Forum Volvo

Ha ha ha, a wszyscy narzekaja na brak drog w PL: http://finanse.wp.pl/kat,1033703,title, ... aid=111786" onclick="window.open(this.href);return false; .

porównaj terytorium Holandii i innych krajów o których mowa, a Polską... W dodatku: jakość, ceny, ograniczenia..
O ile na zachodzie Polski drogi są znośniejsze, to wschód dalej straszy.




Tyle w temacie...

Dlatego zapodalem do smiechu ten artykul.

Daj spokój, propaganda goni propagandę... Szkoda tylko że tak fajnie jest tylko na słupkach

Nevius pisze:Szkoda tylko że tak fajnie jest tylko na słupkach

Tia. Tu gdzie jestem w Hiszpani mam drogi jak lusterko a ograniczenie do 70/90 (bo jezdnia z jednym pasem). W PL juz by dali do 120 bo asfalt 1-szej kategorii, a tu gdzie jest 120 na autostradach to by dali b/o jak w D i by sie przechwalali.

Nevius pisze:porównaj terytorium Holandii i innych krajów o których mowa, a Polską... W dodatku: jakość, ceny, ograniczenia..

Wystarczy wziąźć pod uwagę stosunek powierzchni państwa lub liczbę ludnośći do długości autostrad i wychodzimy na szarym końcu. O kosztach przejechania 1 km już nie wspomnę. Propaganda i mydlenie oczu.

Nawet jak za 20 lat sieć dróg będzie jako tak, to i tak jeszcze kolejne 50 zejdzie żeby ludzie się jeździć nauczyli. W sensie zaczęli się przemieszczać po drogach a nie ścigać.

Sieć dróg może będzie...ale pierwsze budowane będą już poprawiać. Nie wiem co za asfalt u nas sie stosuje, że to tak pęka i rozłazi się.
Wiadomo - duży procent uszkodzeń dróg wywołany jest poprzez TIR'y oraz zimę. Tylko zastanawia mnie czemu nie można było zrobić tak jak na bliskim wschodzie, a dokładnie mówię o ZEA. Tam naczepy są na bliźniakach, w dzień po 50 parę stopni, ciężarówek jeździ na prawdę sporo i żadnych kolein czy pęknięć. Jest całkowicie inny nacisk jednostkowy na m2, praktycznie połowa tego co w "naszych" ciężarówkach.


A co do kultury jazdy. Czemu ludzie u nas ganiają? Bo co 2-3km jest zabudowany, a bo ograniczenie do 60 czy 70 mimo prostej drogi na której jest jedno przejście dla pieszych, na którym to przejdzie moze 5-10 osób dziennie. Albo droga 2 pasmowa ale wnet jest ograczenie do 80 bo coś tam znowu. U nas 200km pokonuje się ok. 3h...a nawet na Słowacji taka odległość to ok. 1,5-2h. Wiadomo, że polacy mają daleko w poważaniu ograniczenia, nie mówie, że wszyscy bo ja osobiście więcej jak 20km/h nie przekraczam, a w zabudowanym maks. jadę 60. Dostałem raz wysoki mandat - zmądrzałem

Driv3rrrr pisze:U nas 200km pokonuje się ok. 3h

Dokładnie tak jest jeśli się nie jedzie drogami ekspresowymi, czy autostradą.

Driv3rrrr pisze:a nawet na Słowacji taka odległość to ok. 1,5-2h

Zawsze można zmienić miejsce zamieszkania. Kto komu broni.

Driv3rrrr pisze:A co do kultury jazdy. Czemu ludzie u nas ganiają? Bo co 2-3km jest zabudowany, a bo ograniczenie do 60 czy 70 mimo prostej drogi na której jest jedno przejście dla pieszych, na którym to przejdzie moze 5-10 osób dziennie. Albo droga 2 pasmowa ale wnet jest ograczenie do 80 bo coś tam znowu.

To nie jest usprawiedliwienie. Ograniczenia raczej mają swój sens, choć faktycznie czasem trafia się coś od czapy.

Driv3rrrr pisze:Sieć dróg może będzie...ale pierwsze budowane będą już poprawiać. Nie wiem co za asfalt u nas sie stosuje, że to tak pęka i rozłazi się.
Wiadomo - duży procent uszkodzeń dróg wywołany jest poprzez TIR'y oraz zimę.

Jak widać jesteś podatny na propagandę Jak ktoś nie potrafi czegoś zrobić porządnie, zawsze zwali winę na innych. W tym przypadku winna zima i tiry.

Nie napisałem, że to całkowicie wina zimy i tirów - napisałem, ze to duży procent (czytamy uważnie). A to, że u nas wykonuje się tak, a nie inaczej to już inna bajka. U nas sam asfalt wygląda lipnie + robienie na odwal + wcześniejsze czynniki i mamy to co mamy.

Otóż to, czytamy uważnie.

Ten artykuł musi być sponsorowany przez ministerstwo transportu.

Po prostu psychika siada jak takie coś czytam

Powierzchnie krajów wymienionych w artykule ( wg wiki)

Polska 312,679 km2
Portugalia 92,212km2 - 29% powierzchni polski
Holandia 41.543km2 - 13% powierzchni polski
Wielka Brytania 243.610km2 - 77% powierzchni polski
Włochy 301,338km2 - 96% powierzchni polski
Niemcy 357.021km2 - 114% powierzchni polski
Francja 640.679km2 - 204% powierzchni polski
Hiszpania 505.992km2 - 161% powierzchni polski
+ z ciekawości sprawdziłem południowych sąsiadów
Słowacja 49.035km2 - 16% powierzchni polski


No to teraz popatrzmy jak wygląda długość autostrad w stosunku do powierzchni kraju (dane z artykułu):

Polska - 7 m/km2 (metrów na 1km2 powierzchni kraju)
Portugalia - 28 m/km2
Holandia - 55 m/km2
Włochy - 22 m/km2
Niemcy - 35 m/km2
Francja - 17 m/km2
Hiszpania - 20 m/km2
Słowacja - 15 m/km2
Wielka Brytania* - 14 m/km2

No po prostu kur** wspaniale Polska wypada na tle tych wszystkich krajów. Jakiś order za zasługi im się należy.

Bardziej stronniczego artykułu dawno nie widziałem.
Rzecznik ministerstwa dróg go pisał, czy jak ?


* Artykuł ma błędy, bo porównanie dotyczy dróg na których można rozwinąć 120kmh. W wielkiej brytani nie ma żadnej takiej drogi, bo limit wynosi 70mph (113kmh)
Jakby tego było mało, to artykuł kłamie.
W Wielkiej Brytanii jest 2250mil (3620km) Autostrad "M", ale także 4040mil (6500km) dróg o dwóch lub więcej pasach ruchu w jednym kierunku - chyba odpowiednik polskiej drogi ekspresowej.
Na takiej drodze limit jest taki sam jak na autostradzie.
Tutaj dowód https://www.gov.uk/government/uploads/s ... n-2012.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

Tutaj przykład z Wielkiej Brytanii - droga która nie jest autostradą.
https://www.google.co.uk/maps/preview#! ... !2e0&fid=5" onclick="window.open(this.href);return false;

Rafał najlepsze jest to że jest od groma i ciut ciut ludzi którzy wierzą takim statystykom